środa, 29 czerwca 2011

Trzecia noc poza domem.. TŻ pracuje na nocki a ja tak hulam po nocach. Dziś zagościłam u Rodziców. Wreszcie położę się spać o ludzkiej godzinie, zjem kolacje jak człowiek..jednak nie ma to jak u Rodziców :) Z powodu, że funkcjonuje tego wieczora na bratowym komputerze wynalazłam stare zdjęcia.. pochwale się Wam dzisiaj moją największą w życiu rzeźbą..to moj dyplom wieńczący liceum.. mimo że jest obrzydliwym starym chłopem(nie obrażając nikogo- to praca z wyobraźni) kocham go jak własne dziecko :) w końcu powstawał dobre parenaście miesięcy. wylałam nad nim dużo łez, połamałam paznokcie, nawyrywałam masę włosów z głowy, pozarywałam noce ale warto było...


poniedziałek, 27 czerwca 2011


http://kuferek.wrzuta.pl/audio/84D3JEwhwu5/maria_peszek_-_ma

mam kota.. on czuwa nad smakiem i kolorem moich nocnych spraw..
wróciłam!
i wreszcie WAKACJE!
sesyjne stresy już powoli mnie puszczają na rzecz letniego relaksu.. cudownie!
oczywiście chwila wolnego dała mi możliwość zajęcia się domem.. i powstał projekt sypialni.. i została zakupiona egzotyczna podłoga jak zawsze w turbo promocji..ja jednak mam szczęście.
pierwsza wersja sypialni..dosyć ciemna ..męska
i wersja druga..bardziej romantyczna

wtorek, 14 czerwca 2011


Sesja wywarła wielkie spustoszenie. już nie wiem czy śpię czy nie. Jestem studenckim zombie. Odliczam do 21 czerwca... i WAKACJE!!

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Wymianka

W końcu się zdecydowałam...nie będzie candy- będzie wymianka. Mam nadzieję, że ktoś się zainteresuje. Serdecznie zapraszam do przyłączenie się do zabawy. Nie ukrywam, że organizuję tę wymiankę troszkę po to żeby się z Wami zapoznać :)
A więc do dzieła:
Tytuł wymianki : KORONA
No i wszelkie wariacje.. KORONA, W KORONIE, KRÓL, KRÓLOWA..a może koronka :>
Zapisy potrwają do 3o czerwca.
Losowanie par 1 lipca
i wysłanie paczek z gotowymi prezencikami do 30 lipca tak żeby na początku sierpnia można było już cieszyć się niespodziankami.


Zainteresowanych proszę o:
- Podlinkowanie wymianki u siebie na blogu z powyższym banerkiem
- Komentarz zgłoszeniowy pod tym postem
- Jeśli ktoś nie ma bloga ,o maila do mnie : sobie @wp.pl
- Dodanie mnie do obserwowanych, oczywiście jeśli ktoś ma na to ochotę :)

ZAPRASZAM SERDECZNIE

niedziela, 5 czerwca 2011

I jeszcze na dobranoc pudełko pełne skarbów

a to moje zeszłowakacyjne potwory
jak się dobrze poszpera to się znajdzie nie lada skarby. Jednak kartony z przeprowadzki rodziców Tżeta są studnią bez dna..codziennie mnie zaskakują.
Ps: zegareczek ma na tarczy gwiezdne znaki zodiaku :D
ławeczka juz prawie gotowa..choć jeszcze wiele kosmetyki to już mnie bardzo cieszy :)
Pierwszy raz w tym sezonie postanowiliśmy z TŻem spać na tarasie... wieczorem posprawdzaliśmy prognozy pogody, żeby w nocy nie mieć mokrych niespodzianek. Ciepło, bezchmurnie. Zwinęliśmy pościelowe manaty, materac pod pachę i na wygrzany taras. Koło 24 było już chłodno. Podkołdrowe ciepło tym bardziej sprawiało przyjemność. Wpatrywaliśmy się w gwiazdy i co chwilę wydawało nam się, że jakaś spada na nas z nieba.Na ławce obok nas tliły się świeczki, które rano bardzo mnie zaskoczyły... Po przebudzeniu zaczęłam zbierać wszytsko z tarasu... materac..pościel..świece...ŚWIECE? Coś mnie zaciekawiło..przyjrzałam się im bliżej..W każdej z nich zatopione były nocne motyle. Ćmy zachęcone ciepłem i światłem nieostrożnie siadały na rozgrzanym wosku..i już zostały.. Efekt niesamowity..ćmy choć martwe stworzyły coś niezwykłego. Jedne z ładniejszych świeczek jakie posiadam :)

czwartek, 2 czerwca 2011

Problem natury technicznej

Bardzo proszę bardziej doświadczone blogowiczki o pomoc.
Wedle instrukcji wymiankowe i candowe banerki zamieszczam na pasku. Często widze u Was, że banerki są małe i przede wszytskim całe, u mnie są w połowie ucięte i zazwyczaj ogromne.
Czy jest na to sposób?

Burzowo


Dziś deszcz i wiatr... cudownie jest mieszkać na poddaszu..szczególnie w burzę:) ogromne krople wygrywają wiosenne melodie, wiatr wygwizduje coś między drzewami a grzmoty rytmicznie uderzają jakby ogromne bębny wybijały podniebny rytm. W taką pogodę dobrze jest nie wystawiać nosa zza progu. Koty śpią cały dzień.a jak nie śpią mruczą sobie coś pod nosem..wprowadzają mnie w błogi senny klimat. Kolorem w tym szarym dniu świecą truskawki... przepyszne..znikają w mgnieniu oka..do zdjęcia zostały jedynie szypułki :). Jak już pisałam bielona ławka jest w trakcie robienia..w lewym dolnym rogu dębowe zwieńczenie. Już nie mogę się jej doczekać.